PF, czyli Porady Fotograficzne. Zaczynam nową sekcję postów na blogu :) Kiedyś jak wspominałam kilka postów temu na blogu pojawiały się porady fotograficzne, ale jak też wspominałam nabrałam więcej doświadczenia, co do zdjęć ;) Poza tym blog ma o ok. 100 obs. więcej, więc mam bardziej dla kogo pisać. Posty typu PF będą dłuższe, ale myślę, że warto będzie poczytać, do czego Was zachęcam ;)
Pierwszy post będzie o wyborze odpowiedniego aparatu fotograficznego... Ponieważ dużo osób pyta mnie jaki aparat ma wybrać, który polecam, także wypowiem się bardziej na "forum" bloga.
Oczywiście większość z nas marzy o świetnej lustrzance cyfrowej... Marzenia i zachcianki są wielkie - gorzej z funduszami, dlatego pokażę Wam parę propozycji. Z takich lepszy aparatów poznałam się na dwóch. Ten, na którym zaczynałam fotografować, uczyłam się to Olympus SP-800 uz.
Jak część z Was dostrzega jest to cyfrówka, nie lustrzanka. Lustrzanki przede wszystkim charakteryzują się kolorem czarnym, oczywiście są większe i mają dokręcane obiektywy. Na tym aparacie jak pisałam wyżej uczyłam się fotografować. Jego obecna cena to ok. 800zł (nowy). Ja płaciłam z niego nieco więcej... ale to jakiś czas temu. Uważam, że na początki z fotografią jest to świetna rzecz ;) Najlepsze w nim jest to, że ma bardzo duży zoom, bo aż x30, a to bardzo dużo. Cyfrówki, inaczej kompakty charakteryzują się wbudowanym obiektywem, przez co ostrość możemy ustawić jedynie za pomocą spustu migawki, którą robimy zdjęcie. W lustrzankach można robić to automatycznie, bądź ręcznie, co czasami bardzo ułatwia sprawę, gdy chcemy uzyskać niestandardową ostrość, bądź taką, by tylko mały element był wyostrzony. Tak trochę porównałam Wam przy okazji cyfrówkę z lustrzanką ;) Jeśli wasze fundusze nie są tak wysokie, by wejść w posiadanie lustrzanki ten aparat myślę, że się Wam spodoba. Przede wszystkim tym, którzy rozpoczynają swoją przygodę z fotografią i chcą się nauczyć dobrze fotografować. Ja na nim się nauczyłam, jak mój wujek - siedzący dużo i od dawna w fotografii jako hobbysta, twierdzi, że bardzo dobrze :)
Aparat ten ma mnóstwo zaawansowanych funkcji, które nie jest trudno "ogarnąć", bo jest to aparat bardzo prosty w obsłudze, ale nie jest tylko i wyłącznie dla amatorów. Można nim zrobić ciekawe zdjęcia, moje własne przykłady:
Trzecim zdjęciem od dołu wygrałam konkurs fotograficzny w szkole :) Tym aparatem zrobiłam mnóstwo dobrych zdjęć, jednakże nie będę dodawać ich też za dużo. Ma on dużo ciekawych funkcji, jak pisałam, warto mi też wspomnieć o filtrach, jakie ma on w sobie zaprogramowane, które bardzo upiększały zawsze zdjęcia. Z tego aparatu byłam bardzo zadowolona, nie mam do niego zastrzeżeń jeśli chodzi o coś, dla początkujących, bądź nie wymagających dla siebie jakiegoś super sprzętu ;)
Kupując ten aparat w sklepie był on najlepszy z takich lepszych cyfrówek, nie wiem jak jest w tej chwili jeśli chodzi o kompakty (cyfrówki). Warto dopytać się też kogoś w sklepie.
A teraz może o lustrzankach cyfrowych... Chyba wszystkie są dobre, przede wszystkim te najnowsze modele, które mają w sobie różne cuda :) Z najbardziej znanych i polecanych przeze mnie marek to: Nikon, Sony, Canon, Pentax. Mój aparat to Nikon D5000.
Nagrywa filmy w jakości HD, posiada jak widać na obrazku "obkręcany" ekran, który pomaga w robieniu zdjęć z góry, bądź z dołu i dużo dużo innych "bajerów" w środku. Takie funkcje zawierają już wszystkie nowsze lustrzanki. Taki aparat można kupić za min. cenę (jaką można zauważyć na wyprzedażach) 1 900zł, nie mówię o moim aparacie, tylko ogólnie ;) Podczas wybierania lustrzanki warto zwracać uwagę na megapiksele, czyli punkty, z jakich składa się zdjęcie. Np. w aparacie w telefonie mamy ich ok. 3 (np. u mnie w LG Cookie), a w lustrzankach 12-17. W cyfrówkach różnie bywa, zależy o jak zaawansowaną nam chodzi. Olympus miał ich ok. 14, ale to jak na standardy cyfrówki, moja lustrzanka ma ok. 16 - tutaj jak na lustrzankę, bo to też zależy, czy aparat cyfrowy, czy lustrzanka.
Ja ze swojego Nikona jestem zadowolona w 100%, gorzej z obiektywem. Używam standardowego, który jest w zestawie z korpusem. Oczywiście jest bardzo dobry, nie mam co narzekać, ale nie pogardziłabym lepszym obiektywem, z lepszym zoomem na przykład :) Ale o obiektywach raczej nie będę się rozpisywać, ponieważ post jest przede wszystkim dla osób, które poszukują ciekawego i dobrego aparatu dla siebie, a Ci którzy są posiadaczami lustrzanek i chcą nowy obiektyw raczej sami wiedzą, co ich interesuje. Dla tych, którzy się nie orientują w cenach obiektywów, a są ciekawi napiszę, że koszt takiego lepszego obiektywu to ok. 1 000zł.
Myślę, że o lustrzankach nie będę więcej się rozpisywać, ponieważ wszystkich szczegółów dowiecie się, jeśli jesteście chętni na zakup aparatu :) Nie będę się też rozpisywać jak wielki znawca, bo nim nie jestem. Prosiło mnie o taki post kilka osób, dlatego piszę :) Więcej raczej nie pomogę Wam, bo nie wiem jak z Waszymi funduszami i umiejętnościami, potrzebami.
Zdaję sobie sprawę, że większości z Was nie chciało się czytać tego wszystkiego, ale mam też nadzieję, że Ci, którzy byli zainteresowani zapoznali się i pomogłam :) Kolejnym postem z poradami zajmę się za jakiś czas, jak tylko będę miała trochę wolnego czasu, prawdopodobnie napiszę o ujęciach :)